Hej kochani. Właśnie siedzę i jem obiad. Jestem w domu sama, wszyscy w pracy. Cisza, spokój.. idealny moment na życiowe refleksje. Miewam ostatnio chwile zwątpienia w cały otaczający nas świat.. Ciągle uświadamiam sobie, że tak naprawdę każdy dąży do tego, by mieć idealne, spokojne życie. Każdy goni za tym pieniądzem.. każdy z nas ma marzenia - wycieczka w ciepłe kraje, nowy dom, organizacja wesela i planowanie przyszłego życia.. ale za co?..Światem rządzi pieniądz. Owszem, to też jest nam w życiu potrzebne, ale czasem są "rzeczy ważne i ważniejsze" Ludzie ciągle gdzieś gonią, spiesza się.. ale tak naprawdę życie jest nieprzewidywalne i czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, co czeka nas za rogiem. Daleko nie trzeba szukać.. opowiem Wam pokrótce moją historię, która przydarzyła mi się kilka dni temu. Wracając wieczorem samochodem do domu.. natknęłam się na kierowce wariata.. na skrzyżowaniu, na którym ja jechałam drogą z pierwszeństwem, a on jadąc z drugiej str